Wpisy z kategorii 15km

XXIV Bieg Strzelecki im. Euzebiusza Ferta, 15 km

2013-12-28 11:04:50
Tydzień temu przebiegliśmy ostatni tegoroczny bieg uliczny. Nie było łatwo - po imprezie do 3 nad ranem, bez treningu - aż dziw, że w ogóle się na niego wybraliśmy. Muszę przyznać,  że trasa strzeleckiego biegu też nie należy do najprzyjemniejszych - na odsłoniętym odcinku rokrocznie straszliwie wieje i to akurat w miejscu gdzie wbiegamy pod górkę. Tak jak poprzednio do pokonania były 4 pętle - 1 mała i 3 duże z charakterystycznym przelotem przez szkolny korytarz (tak, tak - przebiegamy przez szkołę!), gdzie serwowana jest ciepła (czasami za ciepła) herbatka :) Mniej więcej ...
czytaj więcej »

XVIII Międzynarodowy Bieg Uliczny w Jaworznie - UGOTOWANI! 15km

2013-08-03 21:34:19
Było ciężko. Bardzo ciężko.  Znajomi, którzy rozmawiali po biegu z sanitariuszami podali, że 40 osób nie ukończyło biegu, 20 innych zostało odwiezionych do szpitala. Taka statystyka mówi sama za siebie. Rekordowe w tym roku upały w połączeniu z trudną trasą stanowią o tym, że jest to najtrudniejsza piętnastka jaką miałam okazję kiedykolwiek biegać. Dodatkowo dochodzi brak formy na skutek dwumiesięcznej przerwy w bieganiu, zaczynam mieć obawy, że już nie wrócę do czasów i satysfakcji biegowej jaką miewałam jeszcze na początku tego roku. Jaworznicka piętn...
czytaj więcej »

Festiwal Spełnionych Marzeń, Mysłowice, 15 km

2013-01-13 10:22:35
Bardzo ciężki to był bieg. Lewa, prawa - wszędzie śnieg. Nieprzerwanie z nieba prószy, marzną ręcę, marzną uszy. Lecz biegacze się nie boją, już na starcie wszyscy stoją i na wystrzał wszyscy razem wyruszyli pełnym gazem. Najpierw z górki -  leciuteńko, żwawo, czując się sarenką biegłam chyżo, krokiem prężnym, z dumną miną, czołem mężnym. Początkowo ruch jak w metrze, lecz na piątym kilometrze następuje spadek wiary - mierzmy siły na zamiary. Chwilę z górki, to znów góra, każdy już nogami szura. Na dziewiątym mam już dość, znowu g&oacu...
czytaj więcej »

XXIII Strzelecki Bieg Uliczny im. Euzebiusza Ferta, 15 km

2012-12-22 21:12:00
Tegoroczny bieg strzelecki przebiegłam sama. Chorowaliśmy ostatnio więc treningi poszły niestety w odstawkę ale imrez biegowych nie odpuszczam bo tylko taki "formalny" reżim może mnie uratować. Ledwo co wyleczonego Mirka nie chcieliśmy narażać :) Dobrze, że nie samymi nogami człowiek biega bo ja to chyba nawet bardziej samozaparciem i głową. Bałam się trochę. Ale nie było źle. Bieg ukończyło 695 osób - sądzę, że to sporo. Mój czas 01:16:49 (netto) uplasował mnie na 33 miejscu wśród kobiet, 9 w mojej kategorii. Szału nie ma ale też nie ma powodu do wstydu. Było bardzo zimno...
czytaj więcej »

BEŁCHATOWSKA PIĘTNASTKA, 18.11.2012

2012-11-19 11:02:04
Do Bełchatowa jechałam z chęcią,choć nieuzasadnioną, bo po zeszłorocznej organizacji pozostał mi niesmak.Wtedy był ścisk - przy rozdawaniu pakietów, przy posiłkach, w łazienkach - na każdym kroku. Wtedy w dniu biegu był mecz. Nie pokojarzyłam faktów. Coś mnie tam jednak ciągnęło, a pokusę wspierała myśl o spotkaniu z dawno nie widzianą koleżanką z czasów studenckich i fakt, że Mirek nie miał jeszcze z Bełchatowskim Biegiem do czynienia.     Do Bełchatowa z Katowic mamy 152 km. Około dwóch godzin z zakładką jazdy. Po drodze umówiliśmy się na zab...
czytaj więcej »

III Cross Góry św. Anny , Oleszka 15 km

2012-10-29 13:42:59
Z tygodniowym opóźnieniem zamieszczam relację z biegu w Oleszce. Jak widać na zdjęciach pogoda bardzo dopisała a od zeszłorocznej różniła się niczym zima od lata choć to przecież ta sama pora. Och...dziwny ten nasz klimat.       Nie różnił się natomiast od innych pośpiech z jakim wpadliśmy na start. Tak... tak to już jest z nami - podczas gdy większość biegaczy śpieszy dopiero od startu do mety, my każdorazowo śpieszymy na start. Tym razem spóźniliśmy się jednak na całego - jeszcze w chwilę przed startem jechaliśmy samochodem pod prąd trasą w ki...
czytaj więcej »

17 Międzynarodowy Bieg Uliczny - Jaworzno 2012, 15 km

2012-08-04 21:04:00
  Jaworznicki bieg ma to do siebie, że pierwsze 8 km w ogóle nie męczy. Krótko mówiąc jest z górki. No i jak łatwo się domyśleć problem zaczyna się tuż po nawrocie - teraz trzeba wrócić to co się zbiegło. Efekt jest taki, że jeszcze na 10 km czułam się prawie jak przysłowiowy młody Bóg, ale już na 12 chciałam wyzionąć ducha. Muszę jednak przyznać, że mimo trudnego profilu trasy w tym roku biegło się dobrze. Pojawiło się trochę chmurek i słońce nie paliło aż tak bardzo jak w latach ubiegłych. Organizatorzy też się spisali i punktów z wodą b...
czytaj więcej »

IV Bieg w pogoni za żubrem, 30.06.2012, 15 km

2012-07-01 09:53:00
W Niepołomicach, za Krakowem odbył się wczoraj kolejny Bieg w pogoni za żubrem. Przez 15 km próbowaliśmy owego żubra wypatrzeć. Ludzi jednak było na tyle dużo, że zwierz najwyraźniej się wystraszył i wolał nie wychylać nosa ze swojej puszczy :) Letnie biegi to zawsze szczególnego rodzaju wyzwanie, bo w temperaturze trzydziestukilku stopni nie trzeba się nawet ruszać żeby się zmęczyć i spocić. Tak było i tym razem. Całe szczęście, że trasa jednak w przeważającej części była ocieniona i jak dla mnie całkiem przyjemna bo po lesie i nie zawsze asfaltowa. Jeden tylko był stromy podb...
czytaj więcej »

FESTIWAL SPEŁNIONYCH MARZEŃ, 15 km

2012-01-14 10:37:00
Mysłowice, lód i błoto. W zasadzie to był bardziej marszobieg niż bieg. Był czas na pogawędki i raczej nie było szans żeby się zasapać, "biegliśmy" gęsiego w tempie treningowym, przeciskając się przez wydeptane przed nami ścieżki. Czasami wbiegaliśmy na asfalt gdzie dla odmiany było szeroko ale ślisko. No i zimno straszliwie. Bieg z cyklu aby dobiec. Ale ku zaskoczeniu wszystkich członków rodziny (tych biegających i tych niebiegających) zajęłam trzecie miejsce wśród kobiet w mojej kategorii! Z czasem 01:37:08! Wątpliwy to sukces, ale zawsze sukces ;) Szkoda, że nie wiedzia...
czytaj więcej »

Bełchatowska Piętnastka 2011, 15 km

2011-11-19 23:28:00
Pierwszy bieg, w którym wystartowałam bez Mirka. Tym razem tylko z tatą pojechaliśmy. Mirek nie mógł a tacie zawsze się przyda towarzystwo. Cały czas biegł przede mną, ale na 14 km spokojniutko krok po kroczku udało mi się go wyprzedzić i ostatecznie ukończyć bieg przed nim. Z zaskoczenia go wzięłam, hihi. Bieg odbywał się ulicami miasta. Mieszkańcom najwidoczniej nie podobały się związane z biegiem utrudnienia w ruchu bo łypali zza kierownic spode łba, raczej z wrogością niż wsparciem.  Zawodnicy też jakoś tak...w każdym razie odebrałam Bełchatów jako niezbyt serdecz...
czytaj więcej »
« Poprzednia 1 2 Następna »

Wyszukiwarka

Ateny, 42 km - maraton ukończony!!!

Półmaraton wokół Jeziora Żywieckiego

Półmaraton Wrocławski, jeszcze przed startem