26/27.06.2013 Pożegnanie z Polską. Przywitanie z Tajlandią. Bangkok nocną porą.

2013-07-29 12:52:00, komentarzy: 0
Po przygodach związanych z kupnem biletów (http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/918744,przybywa-oszukanych-przez-biuro-viki-travel-straty-siegaja-juz-prawie-500-tys-zl,id,t.html?cookie=1) ostatecznie przyszło nam zapłacić 4889 zł/ 2os. Lecimy liniami Air Berlin z Krakowa, po drodze mamy dwie przesiadki – na Teglu w Berlinie i w Abu Dhabi. Limit bagażu 30 kg/os. Kraków opuszczamy z minimalnym opóźnieniem ale bez nerwów, w Berlinie zamiast przepisowej godziny mamy jedynie tyle czasu ile trzeba żeby przebiec z gate’u do gate’u.  Z wrodzonym u m...
czytaj więcej »

29.06.2013 Grand Palace - podejście drugie, Kolejny raz nie udaje się nam zwiedzić Pałacu

2013-07-29 10:31:00, komentarzy: 0
Dzisiaj udało się nam wstać przed 9. Z ambitnym planem zwiedzania wyruszyliśmy kolejny raz w kierunku Grand Palace. Niestety znów nic z tego nie wyszło. Przezornie zaopatrzyłam nas w chusty zakrywające gołe nogi i ramiona ale dla tubylców nasz strój nadal jest nieodpowiedni. To ważna wskazówka dla zwiedzających - na ramionach nie może być chusta, musi być koszulka z rękawkami zakrywającymii ramiona. Jeśli chodzi o panów - nie ma lekko - muszą być spodnie z długimi nogawkami. Odeszliśmy z kwitkiem. Zamiast Grand Palace zwiedzalilśmy zatem lokalne waty zaczynaj...
czytaj więcej »