2019-03-11 13:01:05
Zaskoczyliśmy samych siebie -kolejny raz znaleźliśmy się w Bochni choć po naszym występie dwa lata temu byliśmy głęboko przekonani, że to jednorazowy wyskok. Dwa lata to mnóstwo czasu a człek nie osioł - zdanie zmienia. Jednak hola hola! Nie dla nas już takie przygody - dwójka małych dzieci jakby na to nie spojrzeć stanowi pewne ograniczenie. Zwróćcie proszę uwagę, że w grę wchodzą dwie noce we wspólnym dla okolo 300 osób dormitorium 330m pod ziemią...
Nie byłabym jednak sobą...najpierw nas zgłosiłam do drużyny, potem zaczęłam się martwić co dalej. Henio swo...
czytaj więcej »
2019-03-03 13:06:00
Jest wyzwanie. Przebiegnę półmaraton.
Nie odzyskałam wciąż formy, werwy, ani nawet motywacji do biegania po drugim porodzie ale ambicję mam bez szwanku.
czytaj więcej »