Wyszukiwanie frazy "ósemka"
2019-08-25 21:45:00
Wiecie na czym polega dobry marketing? Ano na tym, że o Przełajowej Ósemce zapomnieć się nie da. Nie muszę pamiętać, nie muszę planować z półrocznym wyprzedzeniem - po prostu zawsze gdzieś w okolicach sierpnia spotykam Jacka (Chudego - dyrektora biegu), który serdecznie się ze mną wita, uściska, chwilę pogada a na koniec pyta - będziecie w Blachowni? I już nie ma wyjścia. Tak zauważona, tak zaproszona, tak mile widziana chcę tam być. Więc - tak, jasne że będziemy - odpowiadam - choć chwilę temu zupełnie nie miałam tego w planach i nawet nie wiem kiedy to w tym roku w...
czytaj więcej »
2017-09-03 17:20:00
Jak zawsze było fantastycznie, od zawsze wracamy i wracać chcemy. Niskie pokłony dla Jacka Chudego za wzorową jak zawsze organizację - w tym roku nawet z pogodą się dogadał ;) Wszystko dla biegaczy.
czytaj więcej »
2016-08-28 21:29:22
Gorrrrącccoooo było na zewnątrz i proszę tylko spojrzeć jaka gorąca ekipa :) Było super i nawet afrykańskie upały nas nie odstraszyły. Wiadomo. Trasa w Blachowni jest przełajowa bardzo dosłownie - nad wyraz wąska (miejscami ciasno mimo limitu uczestników), często piaszczysta (kurz, a fe!) i mocno ukorzeniona i pofałdowana (nie ma, że zmęczenie - trzeba podnosić nogi). W tym roku wprowadzono nieco wariacji żeby dłużej biec w cieniu. Próżne jednak nadzieje. Cienia i tak za wiele nie było. Nie ma co się łudzić kiedy start jest w samo południe! Dużym plusem Blachown...
czytaj więcej »
2015-08-30 12:41:00
Stoi na starcie wspaniała drużyna,
Rześka i młoda każda dziewczyna!
I uśmiechnięte od ucha do ucha,
choć żar z nieba niczym z piekarnika bucha:
Buch - jak gorąco!
Uch - jak gorąco!
Puff - jak gorąco!
Uff - jak gorąco!
Jak kotki na gorącym blaszanym dachu
stanęłyśmy na starcie w Blachowni, bez strachu
chociaż parzyło niewyobrażalnie!
Z fajną dryżuną musi być fajnie!
Puchary na stoły powystawiali,
I watę cukrową porozdawali,
I wszystko przygotowane już na tip-top.
Ten Chudy Jacek to dobry chłop!
Szykują się zatem b...
czytaj więcej »
2014-09-01 10:03:52
Na dobicie. Na przeżycie. Fajnie było. Pochwały dla organizatorów, podziękowania dla Pana Jacka C. :)
Po wczorajszej piętnastce nie był to najlepszy pomysł ale skoro powiedziało się A to trzeba powiedzieć B. Basia wyraziła chęć i nie tylko... wykonała krok dalej - zadzwoniła, wypytała, a przy okazji"niechcący" wynegocjowała niższą opłatę startową. Proszę jak miło. Panie Jacku dziękujemy! :) Tym sposobem choć zapisani w dniu zawodów zapłaciliśmy po 25zł. No i to rozumiem! Opłata startowa niewielka a pakiet startowy wzorowy - był izotonik znanej marki, był lion na uz...
czytaj więcej »
2012-09-02 17:29:49
Och...niepocieszeni wracamy. 4 sekund zabrakło, żeby zejść poniżej 40 minut. Ale generalnie wrażenia mamy dobre. Finisz wspólny z M. (Lubię to!). Tacie udało się ukończyć bieg mimo kontuzji. Czas nieważny - tak czy siak sukces. Fajna trasa zarówno pod względem krajobrazowym jak i świetnie oznaczona z zaznaczeniem każdego konaru, kamienia i pieńka, o który możnaby zahaczyć. Po biegu dobre jedzenie - żurek na bogato z kiełbaską i jajem + babeczka, w pakiecie startowym izotoniki, batony, serki i okolicznościowe koszulki. To wszystko dzisiaj w Blachowni k. Częstoch...
czytaj więcej »