10 km, 3 tygodnie do maratonu

2013-02-24 20:54:33, komentarzy: 4

Pobiegane. Do maratonu zostały równe 3 tygodnie. Czy tylko mi wydaje się to niemożliwe? Kurcze bele, tracę rezon. Wspieram się lekturą książki "Maraton dla bystrzaków" ale bystrzakiem się nie czuje. Większość rzeczy, o których czytam już znam, niemniej jednak niewiele z nich udało mi się wdrożyć. Słońca mi trzeba! Ot co!

« powrót

Dodaj nowy komentarz

  • Greenhorn Runner 16:26, 26 lutego 2013

    Niech mi wolno będzie zadedykować Państwu myśl Henry'ego Forda :
    "Thinking always ahead,
    thinking always of trying to do more,
    brings a state of mind in which nothing is impossible !"

    To normalne, że przed większością egzaminów, mówimy sobie : Co ja tutaj robię ? To niemożliwe, żebym zdał...
    To niemożliwe, żebym przebiegł(-a) ten maraton...

    A jednak to nie jest do końca sprawa tylko naszych sił fizycznych czy psychicznych, ale - jak słusznie twierdzi Ford - także (albo nawet bardziej) stan umysłu.

    A zatem : think ahead !
    Takiego właśnie wewnętrznego nastawienia, w którym wszystko jest możliwe, z całego serca Państwu życzę !
    Jak to śpiewano w czasie Rewolucji Francuskiej ?
    "Ca ira !" Uda się !!!

    w imieniu rzeszy fanów, trzymających kciuki
    Współbiegacz (obecnie kontuzjowany, ech :((

    Odpowiedz
  • Karma 17:31, 27 lutego 2013

    Drogi Biegaczu - za słowa wsparcia bardzo serdecznie dziękuję, nad kontuzją szczerze ubolewam, a maratonem jestem przerażona ;)
    No nic "Niech się dzieje wola nieba..."

    Odpowiedz
  • Greenhorn Runner 20:05, 27 lutego 2013

    Ale wiosną Rzym taki piękny ...

    Będzie dobrze, Pani Aniu !

    Odpowiedz
  • KARMA 22:26, 27 lutego 2013

    To prawda - liczę mocno na czerpanie energii z miasta, kibiców i wiosennej aury. Mirek dzisiaj wymyślił, że jak już wrócimy zorganizujemy jakąś imprezę na własną cześć, hihi ;) Myślę, że może się Pan czuć zaproszony! W końcu wsparcie psychiczne jest nieocenione! Z całych sił trzymam kciuki za Pana powrót do zdrowia, mam nadzieję, że to jednak nic poważnego.

    Odpowiedz

Wyszukiwarka

Ateny, 42 km - maraton ukończony!!!

Półmaraton wokół Jeziora Żywieckiego

Półmaraton Wrocławski, jeszcze przed startem