22 czerwca. Rocznica, wczesny powrót i nieoczekiwany bieg.

2014-06-22 22:26:21, komentarzy: 2

I znowu wróciliśmy nad ranem. 

I znowu nie z imprezy.

Tym razem noc spędziliśmy w autobusie wracając z krótkiego urlopu dedykowanego naszej rocznicy.

Jeszcze wczoraj w pełnym słońcu piłam capuccino w Padwie a dzisiaj przywitał nas deszcz na katowickim dworcu PKS.

Dzisiaj też...bo wiadomo - natura nie lubi próżni - o godzinie 17 w Mysłowicach odbył się Bieg Trzeźwości, w którym na prędce zdecydowaliśmy się wystartować. Ot tak - na rozprostowanie kości po całonocnej jeździe. Po ponad dwudziestu godzinach w drodze bolały mnie kolana i piszczele ale pięciodniowa przerwa wzmogła tylko mój apetyt na bieganie.

Trasa była bardzo wymagająca, z licznymi podbiegami i nierównym podłożem. Wbiegi, zbiegi, częściowo leśnym duktem, częściowo asfaltem. Zmęczona ale nie umęczona bieg ukończyłam w 49 minut. 

 

Kategorie wpisu: 10 km
« powrót

Dodaj nowy komentarz

  • Stefan, współbiegacz 22:50, 26 czerwca 2014

    W nocy Wrocław, w południe Myszków.
    Wczoraj Padwa, dzisiaj Mysłowice.
    I pomyśleć, że ludzie nadużywają górnolotnych określeń typu "biegi ultra", "katorżnik", "rzeźnik", gdy tymczasem Ania z Mirkiem trzaskają takie ekstremalne ciągi biegowe, ot tak, jakby pstrykali sobie palcami.
    Jestem absolutnie impreśnięty (I am impressed by your last achievements)

    Serdecznie gratuluję. Zarówno nieugiętości przemieszanej z hartem ducha i ciała, jak i osiągniętych wyników (te zaś są rewelacyjne; tylko pozazdrościć).

    No i najlepsze życzenia z okazji Rocznicy ... Swoją drogą: to naprawdę rok minął już od tej chwili, gdy uśmiechnięci i wzruszeni wychodziliście z kościoła w Parku Kościuszki? To już rok naprawdę?
    Jeśli tak, to czas biegnie szybciej niż my wszyscy razem wzięci.

    Odpowiedz
  • KARMA 23:39, 26 czerwca 2014

    Dziękuję w imieniu swoim i męża.
    A czas....no cóż - śmiem twierdzić, że biegnie nie tylko szybciej od nas ale i żaden Kenijczyk go jeszcze nie przegonił ;)

    Odpowiedz

Wyszukiwarka

Ateny, 42 km - maraton ukończony!!!

Półmaraton wokół Jeziora Żywieckiego

Półmaraton Wrocławski, jeszcze przed startem