SEZAMOWIEC

2016-01-04 12:57:00, komentarzy: 0

 

Przygotowanie tego ciasta wymaga trochę czasu i raczej wielu składników.

Niemniej jednak warto się skusić bo efekt i związane z nim pochwały warte są poświęconego popołudnia.

Gdyby nie to, że w mojej szafce kuchennej od jakiegoś czasu dogorywała przywieziona skądś chałwa raczej bym się nie zdecydowała. To ciasto było pretekstem do jej spożytkowania bez wyrzutów sumienia, jakie rodzi wyjadanie chałwy łyżeczką z puszki :)

Przyszła teściowa nie mogła się nachwalić, choć zwykle od słodkości stroni :)

Na pewno nie raz powtórzę. Jeszcze jeden przepis z Moich Wypieków. Polecam.

Proporcja na dużą blachę.

 

 

 

 

Składniki na ciasto kruche:

  • 3 szklanki mąki pszennej
  • 1/4 szklanki cukru pudru
  • kostka masła/margaryny
  • 5 żółtek
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2 łyżki kwaśnej śmietany


Wszystkie składniki wrzucamy do jednego naczynia i siłą mięśni zagniatamy ciasto. Gotowe dzielimy na 2 równe części.

Pierwszą wylepiamy dno formy, którą wcześniej wykładamy papierem. Robimy widelcem dziurki.


Masa sezamowa:

  • 1 szklanka sezamu (200g)
  • 1/4 szklanki cukru
  • 40 g masła/margaryny
  • 2 łyżki miodu


Wszystkie składniki wrzucamy na patelnię i smażymy na małej mocy mieszając i uważając żeby się nie przypaliło.


Ciepłą masą smarujemy przygotowane wczesniej ciasto i wstawiamy do rozgrzanego piekarnika. Pieczemy około 17 minut w temperaturze 180ºC. Po upieczeniu wyjmujemy żeby ostygło.


W tak zwanym międzyczasie przygotowujemy masę kokosową.

Potrzebne nam będą: 

  • 2/3 szklanki cukru
  • 200 g wiórków kokosowych
  • 5 białek


Białka ubijamy na sztywno, pod koniec dodając cukier. Na końcu wrzucamy wiórki i łyżką mieszamy.


Na tym etapie potrzebny nam jeszcze będzie:

  • 1 słoiczek powideł śliwkowych


Kiedy pierwsza część ciasto ostygła wyjmujemy ją z formy i odkładamy. Niech czeka na swoją kolej.

Pustą formę jeszcze raz przygotowujemy do pieczenia (dobrze żeby papier wystawał - przyda się do wyciągnięcia ciasta) i rozwałkowujemy w niej pozostałą część ciasta. Tak przygotowane smarujemy powidłami a na nich rozkładamy przygotowaną masę kokosową. I znowu pieczemy 15 - 20 minut w temperaturze 180ºC. Postępujemy tak samo jak za pierwszym razem. Zostawiamy do wystygnięcia i dopiero zimne wyjmujemy z blaszki.


W chwili oczekiwania na ciąg dalszy przygotowujemy masę z chałwy.

Miksujemy ze sobą poniższe składniki do chwili aż masa będzie gładka i bez grudek:

  • 1/2 szklanki cukru
  • 150 g chałwy (bez bakalii), pokruszonej (dałam z puszki)
  • 125 g miękkiego masła/margaryny

 

 

No to zostało tylko poskładać wszystko razem. A więc! Ciasto z sezamem (to pieczone na początku) spowrotem wkładamy do formy (sezamem do góry), smarujemy masą chałwową, po czym na górę kładziemy ciasto z dżemem i kokosem. Gotowe :). Najlepsze podobno na drugi dzień.


Smacznego!

Kategorie wpisu: PRZEKŁADAŃCE
« powrót

Dodaj nowy komentarz