No cóż... może z pół kilo tu i ówdzie przybędzie - ale to nic. Przyjemność jedzenia rekompensuje trudy odchudzania :) Polecam tartę serową z żurawiną z portalu mniammniam.
Składniki na ciasto:
nadzienie:
Mąkę przesiewamy, dodajemy posiekane masło. Siekamy nożem, robimy zagłębienie, w które wbijamy żółtka, cukier, śmietanę i szybko zagniatamy ciasto. Powinno być miękkie i elastyczne, ale zwarte. Robimy z ciasta kulę, zawijamy w folię i hop do lodówki na ok. 30 minut. Zimne ciasto wałkujemy na lekko posypanej mąką stolnicy na placek o grubości 0,5 cm. Owijamy nim wałek i przenosimy do formy, brzego unosimy, dno nakłuwamy widelcem i jeszcze przez kilkanaście minut schładzamy w lodówce. Tak przygotowaną tartę wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na 15 minut - powinna się lekko zrumienić. Sery kroimy w kostkę. Zarumienione ciasto wyjmujemy je z piekarnika, rozrzucamy na nim owoce żurawiny i sery. Posypujemy świeżo zmielonym pieprzem. Tartę wstawiamy do piekarnika i pieczemy jeszcze około 10 minut. Podajemy gorącą.