Pewnego zupełnie zwyczajnego dnia naszła nas ochota na sushi. Tym razem jednak zamiast jeść na mieście postanowilimy samodzielnie zmierzyć się ze sztuką przygotowania rolek. Skrzyknęliśmy zatem czym prędzej znanych nam zwolenników japońskiej kuchni, uzupełniliśmy brakujące produkty i przystąpiliśmy do produkcji...
Łosoś. Najważniejszy składnik.
Pozostałe: surimi, ogórek, krewetki, philadelphia, sałata, awokado, wasabi...
Usmażyliśmy krewetki...
Przygotowaliśmy ryż...
... i zadbawszy również o charatkteryzację zabraliśmy sie do roboty.
Pojedynek o tytuł sushi-mastera...
....poważna sprawa?
Ryż bardzo się kleił :)
...ale walczyliśmy dzielnie...
...zawijaliśmy...
...kroiliśmy...
Faza końcowa.
...no i czy widział kto kiedy równiejsze rolki?!
SMACZNEGO!